Kolejna Laleczka, siostra Mirandy :)
Urocza Kate w jesiennej stylizacji :)
Na początek kilka ujęć z siostrą
Witam na blogu
Zapraszam na mój drugi blog
Wyróżnienia
Metryczka do wymianek
Archiwum bloga
-
►
2017
(69)
- grudnia (5)
- listopada (7)
- października (7)
- września (5)
- sierpnia (4)
- lipca (5)
- czerwca (8)
- maja (5)
- kwietnia (7)
- marca (5)
- lutego (7)
- stycznia (4)
-
▼
2016
(105)
- grudnia (5)
- listopada (2)
- października (8)
- września (7)
- sierpnia (8)
- lipca (11)
- czerwca (6)
- maja (10)
- kwietnia (9)
- marca (15)
- lutego (12)
- stycznia (12)
-
►
2015
(113)
- grudnia (10)
- listopada (9)
- października (9)
- września (9)
- sierpnia (18)
- lipca (15)
- czerwca (7)
- maja (3)
- kwietnia (5)
- marca (9)
- lutego (11)
- stycznia (8)
-
►
2014
(51)
- grudnia (12)
- listopada (17)
- października (10)
- września (5)
- sierpnia (1)
- maja (1)
- kwietnia (3)
- stycznia (2)
-
►
2013
(13)
- grudnia (3)
- listopada (4)
- października (6)
Widać siostrzane podobieństwo. Ale za to wybór trudny - która piękniejsza?:)
OdpowiedzUsuńCałuski, Saruś.
Oj Gosiu , to nie jest trudny wybór ,tylko niemożliwy :)
UsuńDziękuję za odwiedzinki ,buziaki :)
Fajne figlarne lale! Miłego weekendu! :))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńPrześliczne te laleczki,jestem zachwycona,że można takie cuda wydziergać z włóczki i w dodatku są takie "przytulne" ,dostałam Twoją karteczkę z ptaszorkiem,jest śliczna,bardzo Ci dziękuję pozdrawiam
OdpowiedzUsuń